Coraz częściej w nowych domach i mieszkaniach pojawia się niestandardowa wysokość pomieszczeń. Doceniamy duże, otwarte przestrzenie, ale także wysokie sufity. Popularne są tzw. lofty, antresole czy odnowione kamienice charakteryzujące się znacznymi wysokościami pomieszczeń.
Jest naprawdę wiele zalet wysokich pomieszczeń, jednak kwestia ich ogrzania na początek może wydawać się utrudniona. Czy tak jest rzeczywiście? O tym poniżej.
Rzeczywiście tradycyjne, punktowe grzejniki zwykle nie są w stanie efektywnie ogrzać dużej kubatury pomieszczeń. Zasadą jest, że ciepło jest lżejsze od zimnego powietrza i tym samym wędruje do góry, przemieszcza się pod sam wysoki sufit i tam zostaje. Jest to naturalne zjawisko, jednak w przypadku grzejników, nie jest on maksymalnie efektywne, bowiem ogrzewanie działa punktowo w takim przypadku, dlatego efektywność cieplna spada im dalej od grzejnika , co potęguje jeszcze wysoki sufit.
Zamiast tradycyjnych grzejników należy zainwestować w płaszczyznowe ogrzewanie niskotemperaturowe. Może być zarówno podłogowe, ścienne czy sufitowe. W tym przypadku nie mamy do czynienia z punktowo rozmieszczonym systemem, ale z płaszczyznowym. Ciepło emitowane jest z całej jego powierzchni.
Najpopularniejsze jest ogrzewanie podłogowe (pod podłogą) i dodatkowo płaszczyznowe ścienne (najczęściej pod płytami kartonowo – gipsowymi). Montujemy odpowiednio folie lub maty grzewcze.
Przy ogrzewaniu podłogowym ciepło rozchodzi się inaczej niż przy tradycyjnym. Temperatura najwyższa jest tuż przy posadzce i stopniowo maleje w górę. Temperatura emitowana przez ogrzewanie podłogowe oscyluje wokół 27-29 stopni Celsjusza.
Dodatkowo, przy ogrzewaniu płaszczyznowym sprawdzi się zastosowanie ekologicznych i ekonomicznych pomp ciepła, które przyniosą znaczące oszczędności dla domowego budżetu.
Zobacz także inne artykuły:
